Leki wpływające na układ inkretynowy i nerkowy transport glukozy: czy spełniają oczekiwania nowoczesnej terapii cukrzycy typu 2?
Anna Gumieniczek 1Abstrakt
Leki wprowadzone w ciągu ostatnich kilku lat do terapii cukrzycy typu 2 są wciąż przedmiotem licznych badań klinicznych i doświadczalnych. Mimo iż wiele badań zostało ukończonych, wciąż nie poznano wszystkich aspektów ich działania, a zwłaszcza odległych skutków ich stosowania. Najwięcej wątpliwości budzi ich wpływ na procesy proliferacji komórek, na układ sercowo-naczyniowy, immunologiczny, na przemiany lipidów i kwasu moczowego. W pracy podsumowano najważniejsze wnioski dotyczące stosowania trzech grup nowych leków: analogów glukagonopodobnego peptydu 1 (GLP-1), inhibitorów dipeptydylopeptydazy IV (DPPIV) oraz inhibitorów kotransporterów glukozowo-sodowych (SGLT1 i SGLT2), na podstawie przeglądu piśmiennictwa z ostatnich pięciu lat (2010-2014). Zebrane informacje dotyczą zależności budowy i działania, skuteczności terapeutycznej, działań niepożądanych oraz obserwowanych dodatkowych skutków terapeutycznych, które mogą wyznaczyć nowe standardy leczenia cukrzycy, a także ułatwić projektowanie doskonalszych leków przeciwcukrzycowych.
Wstęp
W leczeniu chorych na cukrzycę powinno się uwzględniać takie aspekty patologiczne jak insulinooporność komórek mięśniowych i komórek wątroby, niewydolność komórek β trzustki, nasiloną lipolizę, upośledzony skutek inkretynowy, podwyższone stężenie glukagonu oraz podwyższoną reabsorpcję glukozy w nerce. Idealny lek przeciwcukrzycowy powinien obniżać stężenie hemoglobiny glikowanej (HbA1C,) do rekomendowanej wartości < 7%, powinien być dobrze tolerowany, łatwy do podania, bezpieczny, z niskim ryzykiem hipoglikemii. Powinien wykazywać działanie ochronne w stosunku do komórek β przedłużając ich zdolność wydzielniczą, obni- żać ciśnienie krwi i masę ciała [8,9].
Opracowanie nowych leków przeciwcukrzycowych, które wprowadzono do lecznictwa w XXI w., zwiększyło oczekiwania pacjentów i lekarzy na optymalizację terapii. Po kilku latach ich obecności na rynku medycznym można dokonać pierwszych podsumowań. W pracy omó- wiono wyniki na podstawie piśmiennictwa dotyczącego trzech grup nowych leków, analogów glukagonopodobnego peptydu 1 (GLP-1), inhibitorów dipeptydylopeptydazy IV (DPPIV) oraz inhibitorów kotransporterów glukozowo-sodowych (SGLT1 i SGLT2), z ostatnich pięciu lat (2010-2014).
Analogi GLP-1
GLP-1 wydzielany przez komórki L dolnego odcinka przewodu pokarmowego oraz glukozozależny peptyd insulinotropowy (GIP) wydzielany przez komórki K jelita cienkiego, to najlepiej poznane endogenne inkretyny, które w sytuacji podwyższonego stężenia glukozy hamują wydzielanie glukagonu oraz stymulują wydzielanie insuliny przez pobudzenie właściwych receptorów. Aktywacja receptorów powoduje także zwolnienie opróżniania żołądka, zwiększa uczucie sytości i hamuje apetyt poprzez oś jelito-mózg. Oprócz działania insulinotropowego inkretyny pobudzają proliferację komórek β trzustki, wykazują w nich działanie antyapoptotyczne, indukują ekspresję genu proinsuliny i biosyntezę insuliny [20].
Analogi GLP-1, stosowane w terapii, naśladując jego działanie, hamują opróżnianie żołądka, co zmniejsza absorpcję pokarmu i prowadzi do spadku masy ciała, hamują wydzielanie glukagonu i zwiększają wydzielanie insuliny. Wyniki badań wskazują także na ich działanie poprawiające funkcje komórek β, zwłaszcza przy długotrwałej terapii [18].
Pierwsze strategie terapeutyczne polegały na podskórnym stosowaniu analogu GLP-1 w postaci naturalnego białka eksendyny 4 oraz jej syntetycznego odpowiednika eksenatydu. Następnie wprowadzono do lecznictwa pochodne naturalnego GLP-1 z kilkoma zmienionymi aminokwasami, aby chronić peptyd przed rozkładem enzymatycznym, głównie przez DPPIV. Takim związkiem jest liksysenatyd. Zastosowano także różne modyfikacje w celu przedłużenia czasu działania nowych analogów, a więc łączenie peptydów z większymi cząsteczkami, takimi jak albuminy (albiglutyd), Fc fragmentami przeciwciała IgG (dulaglutyd i langlenatyd) czy łańcuchami kwasów tłuszczowych (liraglutyd i semaglutyd) (ryc. 1).
Eksenatyd (eksenatyd BID) wprowadzono do lecznictwa w 2005 r. w USA, a w 2007 r. w Europie. Jest to analog, który ma 53% homologii w sekwencji aminokwasów z ludzkim GLP-1. Jego okres półtrwania po podaniu podskórnym wynosi 2-3 h. Do osiągnięcia maksymalnego skutku powinien być podawany 60 min przed dwoma głównymi posiłkami w ciągu dnia. Wykonane badania wykazały podobny stopień obniżenia stężenia HbA1C (1,25%) dla eksenatydu i insuliny glargin. Przewaga eksenatydu polegała natomiast na istotnym obniżeniu masy ciała pacjentów, podczas gdy insulinoterapia wiązała się z przyrostem masy ciała [18,19].
Liksysenatyd jest nowym agonistą receptora GLP-1 zarejestrowanym w Europie w 2013 r. Jego struktura jest oparta na eksendynie 4 zmodyfikowanej na C-końcu przez usunięcie proliny i wprowadzenie sześciu reszt lizyny, co zmniejsza szybkość rozkładu leku przez DPPIV. Jego okres półtrwania wynosi około 3 h. Powinien być podawany jeden raz dziennie, codziennie o tej samej porze, godzinę przed głównym posiłkiem. W badaniach porównawczych dla liksysenatydu oraz eksenatydu BID stosowanych łącznie z metforminą wykazano podobny stopień obniżenia stężenia HbA1C (0,9%). Przewaga liksysenatydu nad eksenatydem BID polegała natomiast na rzadziej notowanych epizodach hipoglikemii i lepszej tolerancji (rzadziej występujące nudności, wymioty oraz biegunki) [18].
Liraglutyd zatwierdzono w Europie i w USA w 2009 r. Jego struktura jest oparta na naturalnym GLP-1 z substytucją lizyny 34 przez argininę i dodaniem przy lizynie 26 przez łącznikowy fragment kwasu glutamowego, 16-węglowego łańcucha kwasu tłuszczowego, przy zachowaniu 97% homologii z GLP-1. Takie połączenie umożliwia powolne uwalnianie leku z miejsca podania. Następnie liraglutyd łączy się z albuminami osocza, co zwiększa odporność na działanie enzymów oraz zwalnia wydalanie leku przez nerki. Okres półtrwania wynosi 11-15 h, co umożliwia jednorazowe podawanie leku w ciągu dnia. W badaniach porównawczych wykazano większy stopień obniżenia stężenia HbA1C dla liraglutydu niż dla eksenatydu BID (1,12 vs. 0,79%). Jednocześnie liraglutyd znacząco obniżał masę ciała [18,19]. Eksenatyd oraz liksysenatyd są podawane z innymi lekami, w tym insuliną. Liraglutyd może być podawany w monoterapii przy odpowiedniej diecie i aktywności fizycznej lub z innymi lekami [21,22].
Eksenatyd o przedłużonym działaniu do podawania podskórnego jeden raz na tydzień (eksenatyd LAR), to eksenatyd niekowalencyjnie związany z biodegradowalnym polimerem tworzącym mikrosfery. Taka postać umoż- liwiająca stopniowe uwalnianie peptydu przez dyfuzję i rozpad mikrosfer została wprowadzona w Europie w 2011 r., a w USA w 2012 r. Wadą preparatu jest konieczność podawania go za pomocą grubej igły z powodu dużej lepkości. Jego okres półtrwania wynosi 5-6 dni. W badaniach porównawczych wykazano większy stopień obniżenia stężenia HbA1C dla eksenatydu LAR niż dla eksenatydu BID (1,9 vs. 1,5%) przy podobnym stopniu obniżania masy ciała. Eksenatyd BID miał większy wpływ na stężenie glikemii na czczo (FPG), podczas gdy postać o przedłużonym działaniu wywierała większy wpływ na stężenie glikemii poposiłkowej (PPG). Badania porównawcze eksenatydu LAR i liraglutydu wykazały natomiast mniejszy stopień obniżania stężenia HbA1C i masy ciała dla eksenatydu LAR niż dla liraglutydu, jak opisano wyżej [19].
Albiglutyd jest agonistą receptora GLP-1 o przedłużonym działaniu wprowadzonym w USA w 2014 r. Jest to podwójna cząsteczka analogu GLP-1 (podwojenie czą- steczki zwiększa siłę działania) przyłączona kowalencyjnie do N-końca ludzkiej albuminy. Większa odporność leku na rozkład enzymatyczny jest spowodowana substytucją alaniny przez glicynę (okres półtrwania wynosi 6-8 dni). Porównano działanie albiglutydu z eksenatydem BID oraz liraglutydem, stwierdzając dla albiglutydu mniejsze działania niepożądane (rzadziej występujące nudności, wymioty oraz biegunki). Dla albiglutydu zanotowano większy spadek stężenia HbA1C w porównaniu do eksenatydu BID, ale mniejszy niż liraglutydu. Jednocze- śnie albiglutyd w najmniejszym stopniu obniżał masę ciała [19].
Dulaglutyd jest innym agonistą receptora GLP-1 o przedłużonym działaniu zarejestrowanym w USA w 2014 r. Składa się z dwóch cząsteczek GLP-1 związanych kowalencyjnie przez mały peptyd z Fc fragmentem przeciwciała IgG, które jest nośnikiem i jednocześnie ogranicza klirens nerkowy. Cząsteczka ma zmodyfikowane aminokwasy w stosunku do GLP-1 (alanina 8 jest zastąpiona glicyną, glicyna 26 glutaminianem, arginina 36 glicyną), aby zapobiec rozkładowi leku przez DPPIV. Jego okres półtrwania wynosi około 4 dni, co pozwala na podawanie leku jeden raz w tygodniu. Częściowo ukończone badania wskazują, że dulaglutyd lepiej reguluje glikemię niż eksenatyd LAR [18]. Semaglutyd jest zmodyfikowany w sposób podobny do liraglutydu przez substytucję lizyny 34 przez argininę i dodanie przy lizynie 26, przez większy niż w liraglutydzie łącznikowy fragment zmodyfikowanego kwasu glutamowego, 18-węglowego łańcucha kwasu tłuszczowego. Glicyna w pozycji 8 jest zastąpiona resztą kwasu aminoizomasłowego (AiB), co zwiększa siłę wiązania leku z albuminami. Jego okres półtrwania wynosi około 6 dni, co pozwala na podawanie leku jeden raz na tydzień [19]. W 2013 r. rozpoczęła się III faza badań klinicznych semaglutydu.
Langlenatyd to analog eksendyny 4 przyłączony przez krótki pegylowany łącznik do Fc fragmentu przeciwciała IgG. Wyniki badań wskazują, że cząsteczka langlenatydu szybciej oddysocjowuje od receptora niż endogenny GLP-1 przyspieszając przekazywanie sygnałów. Jego okres półtrwania wynosi około 6 dni, dlatego może być podawany jeden raz w tygodniu, a nawet jeden raz w miesiącu w większej dawce [18]. Langlenatyd znajduje się obecnie we wczesnej fazie badań klinicznych.
W terapii zaburzeń związanych z cukrzycą, oprócz GLP-1 mogą mieć znaczenie także inne peptydy, takie jak glukagon, oksyntomodulina i peptyd YY (PYY) oraz GIP. W przypadku glukagonu, oprócz działania nasilającego glukoneogenezę i glikogenolizę w stanie hipoglikemii, obserwuje się korzystny wpływ na równowagę energetyczną, masę ciała i pobieranie pokarmu. Dlatego poszukiwanie podwójnych agonistów receptora GLP-1 i receptora glukagonu jest obiecującą strategią terapeutyczną [6,18]. Inne badania [25] dotyczą oksyntomoduliny, która jest peptydem wydzielanym przez komórki L jelita po spożyciu posiłku. Pierwsze badania wykazały, że podanie oksyntomoduliny obniża apetyt, zwiększając uczucie sytości. Opracowywanie nowych leków polega m.in. na badaniu różnych kombinacji fragmentów GLP-1 i glukagonu oraz oksyntomoduliny i glukagonu [6,25].
PYY jest peptydem uwalnianym przez komórki L po spożyciu posiłku. Po enzymatycznej aktywacji jest agonistą odpowiedniego receptora Y2 w neuronach podwzgórza. Wykazano, że obniżenie stężenia endogennego PYY może być związane z otyłością, dlatego w terapii cukrzycy korzystne wydaje się łączenie skutków wywo- ływanych przez GLP-1 oraz PYY [18]. W badaniach klinicznych jest m.in. hybryda eksendyny 4 i PYY połą- czona z albuminą i fragmentem przeciwciała [11,18].
Inny peptyd jelitowy GIP ma 37% identycznej sekwencji aminokwasów z GLP-1. Jednocześnie receptor GIP jest podobny do receptora dla GLP-1, co ułatwiło projektowanie nowych leków. Dane przedkliniczne dla pierwszych podwójnych agonistów wykazują lepszą redukcję stężenia glikemii i masy ciała niż dla selektywnych agonistów obydwu receptorów [7,18].
American Diabetes Association (ADA) i European Association for Study of Diabetes (EASD) rekomendują inkretynomimetyki u pacjentów rozpoczynających leczenie farmakologiczne, jeżeli metformina jest przeciwwskazana (np. u pacjentów z upośledzonym funkcjonowaniem nerek). Mogą być także używane jako druga i trzecia linia terapeutyczna w połączeniu z metforminą i innymi lekami, w tym insuliną. Prowadzone są także próby stosowania tych leków z insuliną w jednym wstrzyknięciu [8,9].
Główne skutki wywoływane przez analogi GLP-1 to redukcja stężenia FPG i PPG, zwiększanie wydzielania insuliny zależne od glukozy (poprawa I i II fazy wydzielania), hamowanie aktywności glukagonu, opóźnianie absorpcji glukozy z pokarmu przez hamowanie opróż- niania żołądka, wzrost uczucia sytości, hamowanie apetytu i spadek masy ciała. Działanie obniżające stężenie glikemii przez inkretyny jest zależne od jej stężenia. Dlatego jeśli glikemia obniża się, aktywność GLP-1 także się obniża, a ryzyko hipoglikemii maleje. Krótko dzia- łające analogi lepiej kontrolują stężenie PPG, podczas gdy długo działające analogi bardziej działają na stężenie FPG [18]. Krócej działające pochodne działają głównie przez hamowanie opróżniania żołądka i wydzielanie insuliny podczas przyjmowania posiłku. Długo działające pochodne w większym stopniu wpływają na hamowanie wydzielania glukagonu i lepiej kontrolują wydzielanie insuliny przez dłuższy czas [5]. Wpływ poszczególnych analogów na masę ciała jest podobny z wyjątkiem albiglutydu. W tym przypadku wpływ jest najsłabszy, a decyduje prawdopodobnie wielkość cząsteczki, co zmniejsza dostępność leku w OUN i osłabia działanie hamujące apetyt [18].
Różnice w budowie poszczególnych analogów odmiennie wpływają na proces tworzenia się przeciwciał u pacjentów. Związki oparte na eksendynie 4 powodują tworzenie się przeciwciał w większym stopniu w porównaniu z analogami opartymi na ludzkim GLP-1, co może zmniejszać siłę działania tych leków [18,19].
Wyniki licznych badań dotyczących leków inkretynowych wskazują na ich dodatkowe działanie terapeutyczne, np. obniżanie ciśnienia skurczowego o 2-4 mmHg. Obserwowano korzystne działanie polegające na rozszerzaniu naczyń, poprawie stanu śródbłonka, a także na zmniejszaniu adhezji makrofagów do blaszek miażdżycowych [15]. Zanotowano także korzystne zmiany w profilu lipidowym, których mechanizm nie jest poznany. Pod uwagę brana jest zmiana ekspresji enzymów wątrobowych odpowiedzialnych za biosyntezę i oksydację lipidów oraz obniżanie wydzielania jelitowego lipoprotein bogatych w triglicerydy [9,15]. Podawanie szczurom GLP-1 zwiększało wychwyt glukozy przez serce i poprawiało funkcje lewego przedsionka. W innych badaniach stwierdzono, że podawanie analogów GLP-1 może poprawiać pracę serca u pacjentów z chorobą wieńcową oraz pacjentów po zabiegach kardiologicznych. Jednak dla preparatów o przedłużonym działaniu, widoczny jest trend polegający na przyspieszaniu rytmu serca o 2-5 uderzeń na minutę [9,15,19,30]. Kliniczne znaczenie tych skutków nie zostało jeszcze określone, dlatego są konieczne dalsze badania. Niedawno zakończyły się lub nadal trwają liczne programy badawcze mające lepiej określić wpływ leków inkretynowych na układ sercowo-naczyniowy (EXCEL dla eksenatydu i eksenatydu LAR, SUSTAIN dla semaglutydu, ELIXA dla liksysenatydu oraz REWIND dla dulaglutydu).
W 2006 r. potwierdzono pierwszy przypadek zapalenia trzustki w czasie terapii eksenatydem. W 2008 r. FDA zaleciła, aby nie stosować tego leku u pacjentów z zapaleniem trzustki w wywiadzie. Jednak nie wiadomo jeszcze, czy wzrost ryzyka wystąpienia stanu zapalnego trzustki nie jest podobny do ryzyka dotyczącego wszystkich chorych na cukrzycę typu 2 [26]. W 2011 r. opublikowano wyniki analizy danych FDA dotyczących potencjalnego związku między podawaniem eksenatydu i występowaniem nowotworów trzustki. Za grupę kontrolną uznano pacjentów leczonych czterema innymi lekami przeciwcukrzycowymi, rosiglitazonem, nateglinidem, repaglinidem i glipizydem. Analizując dane wykazano, że rak trzustki pojawia się 2-3 razy czę- ściej podczas terapii eksenatydem w porównaniu do innych terapii przeciwcukrzycowych [19,20,22], co niewątpliwie należy brać pod uwagę, planując leczenie indywidualnego pacjenta.
Badany jest także związek między stosowaniem analogów GLP-1 i występowaniem innych nowotworów, np. tarczycy i jelita grubego. Badania na zwierzętach wykazały, że liraglutyd zwiększał częstość występowania nowotworów tarczycy, a wpływ ten był zależny od dawki. Dlatego liraglutyd jest przeciwwskazany u pacjentów z wywiadem rodzinnym w kierunku nowotworów tarczycy. Dalsze badania leków inkretynowych w tym zakresie są konieczne, m.in. ze względu na ich udowodnione działanie aktywujące szlaki sygnałowe Src kinazy i epidermalnego czynnika wzrostu, które są łączone z patogenezą i progresją wielu nowotworów [19,20,22,27]. Aktywacja tych szlaków przez analogi GLP-1 może odpowiadać za potwierdzone w badaniach działanie nasilające proliferację komórek β i poprawiające czynność wewnątrzwydzielniczą trzustki u pacjentów z cukrzycą [20].
Inhibitory DPPIV
Hamowanie aktywności DPPIV pozwala naturalnym inkretynom jelitowym dłużej stymulować sekrecję insuliny oraz hamować wydzielanie glukagonu, obniżając stężenie glikemii i hamując glukoneogenezę oraz dzia- łając ochronnie na komórki β [8,9]. Jednocześnie wykazano, że działanie inhibitorów DPPIV nie jest tożsame z działaniem hormonów inkretynowych. Inhibitory DPPIV nie podnoszą stężenia insuliny po posiłku oraz nie wpływają na masę ciała. Jednak zachowują działanie obniżające stężenie glukagonu. Uważa się, że inhibitory DPPIV są w większym stopniu zaangażowane w aktywację osi jelito-mózg zależnej od GLP-1, podczas gdy agoni- ści receptora GLP-1 działają bezpośrednio w komórkach β trzustki [5].
Leki hamujące aktywność DDPIV stanowią istotną strategię leczenia cukrzycy typu 2. Stosowanych jest kilka pochodnych: sitagliptyna od 2006 r. w USA (w Europie od 2009 r.), wildagliptyna od 2007 r. w Europie, saksagliptyna od 2009 r. w USA (w Europie od 2011 r.), linagliptyna od 2011 r. w Europie i USA oraz alogliptyna w Europie i USA od 2013 r. Wildagliptynę i saksagliptynę można zaliczyć do pochodnych cyjanopirolidyny, które tworzą wiązania kowalencyjne z seryną w miejscu aktywnym enzymu. Powstający kompleks jest bardziej stabilny niż naturalny kompleks enzym-substrat. Aloglipityna jest również pochodną nitrylową, w której grupa nitrylowa reaguje z resztą argininy [28]. Linagliptyna oraz sitagliptyna strukturalnie są pochodnymi ksantyny, które wiążą się z enzymem niekowalencyjnie (ryc. 2) [1].
Inhibitory DPPIV są dopuszczone do stosowania w monoterapii oraz z metforminą, pioglitazonem i sulfonylomocznikami. Podawanie tych leków w monoterapii nie jest jednak tak skuteczne jak podawanie metforminy i sulfonylomoczników, przynajmniej przez pierwsze tygodnie terapii [8]. Ich główną zaletą jest stosowanie niezależne od posiłku w doustnej postaci, brak wpływu na masę ciała i małe ryzyko hipoglikemii. Biorąc pod uwagę ochronę komórek β, inhibitory DPPIV powinny być stosowane we wczesnej fazie cukrzycy [1,15,16]. Ryzyko wystąpienia hipoglikemii przy stosowaniu tej grupy leków ocenia się na niewielkie. Typowe działania niepożądane polegają natomiast na częstszym występowaniu infekcji dróg oddechowych i dróg moczowych, obrzęków naczynioruchowych, pokrzywek i bólu głowy [8,15]. Niektóre badania przeprowadzone dla saksagliptyny i alogliptyny wykazały nieznaczny wzrost często- ści występowania stanów zapalnych trzustki. Dlatego od 2009 r. zaleca się niestosowanie tych leków u pacjentów z zapaleniem trzustki w wywiadzie [27].
Dostępne w lecznictwie inhibitory DPPIV nie różnią się istotnie skutecznością działania przeciwcukrzycowego i zakresem działań niepożądanych, chociaż mają zróżnicowany metabolizm i drogi wydalania z organizmu. Różnice mogą wynikać z ich zróżnicowanych wła- ściwości hydrofilowo/hydrofobowych, wpływających na odmienną dystrybucję w tkankach i szybkość metabolizmu. Szczególnie wyróżnia się linagliptyna, która nie jest wydalana przez nerki i może być stosowana u pacjentów z upośledzoną funkcją tego narządu bez konieczności zmniejszania dawki [28]. Ukazały się prace, w których wykazano, że terapia tą grupą leków obniżała ciśnienie tętnicze krwi u ludzi i zwierząt, prawdopodobnie przez zwiększone wytwarzanie tlenku azotu i poprawę funkcji śródbłonka [9,15]. Wpływ tej grupy leków na układ sercowo-naczyniowy nie jest jednak jednoznaczny. W czasie badań dotyczących saksagliptyny (SAVOR-TIMI 53) pojawiła się konieczność hospitalizacji pacjentów z powodu wystą- pienia zawałów serca. Jednocześnie w badaniu dotyczącym alogliptyny (EXAMINE) nie wykazano związku między stosowaniem leku i częstością występowania incydentów sercowo-naczyniowych [15,21,23]. W 2015 r. podsumowano wyniki badania TECOS, którego celem była ocena wpływu sitagliptyny na występowanie zawału serca, udaru mózgu czy hospitalizacji z powodu niestabilnej choroby wieńcowej [10]. Trwają badania linagliptyny (CAROLINE), w których lekiem porównawczym jest glimepiryd, a wyniki badań są spodziewane w 2018 r. [4].
Przyczyną niekorzystnego wpływu na układ krążenia dla tej grupy leków może być podwyższanie stężenia niektó- rych substancji kurczących naczynia, np. PYY. Dlatego pacjentom o zwiększonym ryzyku zaleca się dokładne monitorowanie czynności układu krążenia przez pierwszych 6 miesięcy terapii. Dotychczas nie wykazano powiązania tych niekorzystnych działań z wiekiem pacjentów, czasem trwania cukrzycy, wyjściowym stężeniem HbA1C czy masą ciała [3,15,21,27].
Inhibitory SGLT1 iSGLT2
Kotransporter SGLT1 jest obecny w komórkach rąbka szczoteczkowego jelita cienkiego, w kanaliku bliż- szym nefronu, mięśniach szkieletowych, sercu, wątrobie, płucach i mózgu. Transportuje glukozę i galaktozę, wykazując duże powinowactwo i jednocześnie małą wydajność. Odpowiada przede wszystkim za absorpcję glukozy i galaktozy dostarczonych z dietą. Kotransporter SGLT2 jest umiejscowiony głównie w kanaliku bliż- szym nefronu. Ma niewielkie powinowactwo do glukozy, ale dużą wydajność i odpowiada za reabsorpcję glukozy w nerce. Przez blokowanie kotransportera SGLT2 leki stosowane w terapii cukrzycy wywołują wzrost glukozurii, powodując utratę glukozy z moczem, a to obniża jej stężenie we krwi [2,9].
Nieselektywne hamowanie kotransporterów SGLT1 i SGLT2 przez floryzynę zwiększało glukozurię, ale wywoływało także objawy zespołu złego wchłaniania glukozy/galaktozy, takie jak biegunki, odwodnienie i niedożywienie. Dlatego dalsze badania polegały na otrzymaniu selektywnych inhibitorów kotransportera SGLT2 w postaci remogliflozyny i sergliflozyny. Związki te były jednak wrażliwe na działanie glukozydaz jelitowych i miały stosunkowo krótkie okresy półtrwania.
W dalszej kolejności otrzymano selektywne pochodne odporne na działanie glukozydaz, czyli dapagliflozynę i kanagliflozynę [2,12,13].
W Europie dapagliflozyna jest stosowana od 2012 r., jako uzupełnienie odpowiedniej diety i zwiększonej aktywno- ści fizycznej, w przypadku pacjentów źle reagujących na metforminę lub z innymi lekami przeciwcukrzycowymi, w tym z insuliną. W 2014 r. dapagliflozynę dopuszczono do lecznictwa w USA, u dorosłych pacjentów z cukrzycą typu 2. Kanagliflozyna została zarejestrowana w Europie i USA w 2013 r. Zarejestrowano także dwie nowe pochodne, ipragliflozynę o selektywności w stosunku do SGLT2 pośredniej między dapagliflozyną i kanagliflozyną (w Japonii w 2014 r.) oraz empagliflozynę o najwyż- szej jak dotychczas selektywności (w Europie oraz w USA w 2014 r.) [2,24]. W badaniach klinicznych znajduje się związek LX4211. Jest to nowy podwójny inhibitor SGLT1 i SGLT2. Oprócz hamowania reabsorpcji glukozy z moczu, związek może dodatkowo blokować absorbcję glukozy w jelicie cienkim [11,12,13].
Pod względem chemicznym wszystkie stosowane inhibitory SGLT są glikozydami. Pierścień O- lub C-glikozydowy występujący w cząsteczkach tych leków jest odpowiedzialny za właściwości hamujące kotransporter SGLT. Dodanie lipofilowych grup do tych pierścieni zwiększa selektywność w stosunku do SGLT2. C-glikozydy są jednocześnie bardziej stabilne niż O-glikozydy i mniej podatne na rozkład przez glikozydazy (ryc. 3) [12,13,28]. Dapagliflozyna stosowana w monoterapii redukowała stężenie HbA1C o 0,7%, była równie skuteczna jak metformina w obniżaniu PPG, a jednocześnie obniżała masę ciała w stopniu większym niż metformina. W innych badaniach dapagliflozyna dodana do pioglitazonu zapobiegała wzrostowi masy ciała typowemu przy stosowaniu tego leku. W badaniach przeprowadzonych dla kanagliflozyny wykazano jej skuteczność porównywalną z metforminą, a w porównaniu z glimepirydem obserwowano lepszy profil FPG. Kanagliflozyna była także bardziej skuteczna niż glimepiryd w obniżaniu masy ciała [2,13,17].
Dla badanych inhibitorów SGLT obserwowano obni- żanie stężenia kwasu moczowego we krwi, co może obniżać ryzyko wystąpienia typowych dla cukrzycy zaburzeń sercowo-naczyniowych. Obniżanie stężenia kwasu moczowego może się odbywać za pośrednictwem transportera glukozy GLUT9. Jest to transporter o dużej pojemności dla kwasu moczowego, który wydziela kwas moczowy do kanalika wymieniając go z glukozą. Duże stężenie glukozy w kanaliku wstępującym powoduje wzrost wydzielania kwasu moczowego do moczu i obni- żenie jego stężenia we krwi. Najnowsze dane wskazują, że badania dotyczące szlaku przemian kwasu moczowego mogą stworzyć nowe sposoby leczenia cukrzycy typu 2 [2,15]. Dla badanych inhibitorów SGLT2 obserwowano także obniżanie ciśnienia skurczowego, prawdopodobnie wskutek zwiększenia diurezy osmotycznej oraz zwiększonego wydalania jonów sodowych. Możliwa jest także inhibicja systemu renina-angiotensyna-aldosteron zwią- zana ze zwiększonym dopływem jonów sodowych do aparatu przykłębuszkowego [13].
Badania przeprowadzone dla empagliflozyny u pacjentów z prawidłowym ciśnieniem krwi wykazały zmniejszenie sztywności ścian naczyń krwionośnych oraz normalizację procesu przesączania kłębuszkowego, co może zmniejszać ryzyko wystąpienia chorób nerek, w tym nefropatii cukrzycowej [13,17]. Należy jednak pamiętać, że zahamowanie kotransportera SGLT2 i ekspozycja nefronu na wysokie stężenia glukozy oraz sodu może mieć większy wpływ na nerki niż pierwotnie zakładano. Niektóre badania potwierdzają, że leki z tej grupy, ze względu na swój mechanizm działania, mogą powodować odwodnienie, zaburzenia elektrolitowe i zaburzenia funkcji nerek [13]. Badania zaplanowane dla kanagliflozyny (CANVAS) oraz empagliflozyny (EMPA-REG) mają lepiej ocenić wpływ tej grupy leków na ryzyko wystąpienia chorób sercowo- -naczyniowych. Badania miały się zakończyć w 2015 r. Podobne badania dla ipragliflozyny oraz dapagliflozyny (DECLARE-TIMI-58) zakończone będą odpowiednio w 2017 i 2019 r. [2].
Wyniki dotychczasowych badań potwierdzają, że dla tej grupy leków ryzyko wystąpienia hipoglikemii jest niewielkie, co wynika z ich unikalnego mechanizmu działania. W czasie terapii dapagliflozyną i kanagliflozyną odnotowano takie objawy niepożądane jak bóle głowy, biegunki, bóle pleców oraz najczęściej wystę- pujący objaw niepożądany, infekcje bakteryjne układu moczowego oraz infekcje grzybicze układu płciowego, zwłaszcza u kobiet [2,13,24]. U starszych pacjentów obserwowano także obniżenie gęstości kości oraz większą liczbę związanych z tym urazów, zwłaszcza kończyn górnych. W surowicy i moczu zanotowano niewielkie zmiany stężenia wapnia, 1,25-dihydroksypochodnej witaminy D i parathormonu, dlatego FDA zaleciła przeprowadzenie dokładniejszych badań w tym zakresie [13]. Nie ma dowodów na działanie karcynogenne tych leków, jednak odnotowano niewielki wzrost liczby nowotworów piersi oraz pęcherza u pacjentów leczonych dapagliflozyną, co wymaga dalszych wnikliwych badań. W badaniach na zwierzętach nie wykazano dotychczas związku między stosowaniem dapagliflozyny i częstością występowania nowotworów [2]. Ukazało się natomiast pierwsze doniesienie o prawdopodobnym związku między stosowaniem kanagliflozyny i wystąpieniem stanu zapalnego trzustki [29].
Podsumowanie
Od 2015 r. algorytm postępowania po rozpoznaniu cukrzycy typu 2 rekomendowany przez ADA i EASD polega na modyfikacji diety, zwiększeniu aktywności fizycznej i rozpoczęciu terapii metforminą. Inną możliwością jest wprowadzenie drugiego leku, należy wtedy rozważyć dodanie sulfonylomocznika, inhibitora DPPIV, inhibitora SGLT2, pioglitazonu, analogu GLP-1 lub insuliny. Kolejną możliwością jest wprowadzenie trzeciego leku, a jeżeli leczenie skojarzone jest nieefektywne, należy prowadzić intensywną insulinoterapię. W stosunku do zaleceń obowiązujących od 2012 r., istotną zmianą jest wprowadzenie do algorytmu inhibitorów SGLT2 [14].
Dla leków omawianych w pracy, analogów GLP-1, inhibitorów DPPIV oraz inhibitorów SGLT2 większość badań potwierdza ich skuteczność przeciwhiperglikemiczną, małe ryzyko hipoglikemii, dobrą tolerancję oraz korzystne działanie hipotensyjne. Dla inkretynomimetyków oraz inhibitorów SGLT2 badania potwierdzają ich korzystny wpływ polegający na obniżaniu masy ciała. Wyniki niektórych badań wskazują, że inhibitory SGLT2 mogą korzystnie wpływać na przemianę kwasu moczowego. W tych aspektach należy uznać, że omawiane grupy leków spełniają oczekiwania nowoczesnej terapii cukrzycy. Wciąż jednak nie są znane wszystkie aspekty ich działania, a szczególnie odległe skutki ich stosowania. Najwięcej wątpliwości budzi ich wpływ na procesy proliferacji komórek i apoptozy, wpływ na układ sercowo-naczyniowy oraz immunologiczny i przemiany lipidów. Dlatego, mimo rekomendacji ADA oraz EASD, dla wszystkich trzech grup leków konieczne jest prowadzenie dalszych szczegółowych badań, co może skutkować wprowadzeniem nowych zaleceń.
Przypisy
- 1. Aroda V.R., Henry R.R., Han J., Huang W., DeYoung M.B., Darsow T.,Hoogwerf B.J.: Efficacy of GLP-1 receptor agonists and DPP-4 inhibitors:meta-analysis and systematic review. Clin. Ther., 2012; 34: 1247-1258 2 Basile J.N.: The potential of sodium glucose cotransporter 2 (SGLT2)inhibitors to reduce cardiovascular risk in patients with type 2 diabetes(T2DM). J. Diabetes Complications, 2013; 27: 280-286
Google Scholar - 2. diabetes. Diabetes Ther., 2011; 2: 133-145
Google Scholar - 3. Bhatt D.L., Cavender M.A.: Do dipeptidyl peptidase-4 inhibitors increasethe risk of heart failure? JACC Heart Fail., 2014; 2: 583-585 4 Bloomgarden Z.: Diabetes treatment: the coming paradigm shift. J.Diabetes, 2012; 4: 315-317
Google Scholar - 4. w leczeniu cukrzycy typu 2. Terapia i Leki, 2010; 66: 55-61
Google Scholar - 5. Burcelin R., Thorens B., European Club for the Study of GLP-1 (EuCSGLP-1): Incretins: what is known, new and controversial in 2013? DiabetesMetab., 2013; 39: 89-93
Google Scholar - 6. Day J.W., Gelfanov V., Smiley D., Carrington P.E., Eiermann G., ChicchiG., Erion M.D., Gidda J., Thornberry N.A., Tschӧp M.H., Marsh D.J.,SinhaRoy R., DiMarchi R., Pocai A.: Optimization of co-agonism at GLP-1and glucagon receptors to safely maximize weight reduction in DIO–rodents. Biopolymers, 2012; 98: 443-450
Google Scholar - 7. Dimarchi R., Tao M.: Patent WO 2010/011439: GIP-based mixed agonistsfor treatment of metabolic disorders and obesity. 2010
Google Scholar - 8. Driessen J.H., van Onzenoort H.A., Henry R.M., Lalmohamed A., vanden Bergh JP., Neef C., Leufkens H.G., de Vries F.: Use of dipeptidyl peptidase- 4 inhibitors for type 2 diabetes mellitus and risk of fracture.Bone, 2014; 68: 124-130
Google Scholar - 9. Filipek B.: Miejsce inkretynomimetykow i inhibitorów dipeptydylopeptydazy
Google Scholar - 10. Fonseca V.A.: New developments in diabetes management: medicationsof the 21st century. Clin. Ther., 2014; 36: 477-484
Google Scholar - 11. Green J.B., Bethel M.A., Paul S.K., Ring A., Kaufman K.D., ShapiroD.R., Califf R.M., Holman R.R.: Rationale, design, and organization ofa randomized, controlled Trial Evaluating Cardiovascular Outcomeswith Sitagliptin (TECOS) in patients with type 2 diabetes and establishedcardiovascular disease. Am. Heart J., 2013; 166: 983-989.e7
Google Scholar - 12. Hamilton B., Herring C., Paulik M.: Patent WO 2011/039096: Drugfusions and conjugates with extended half life. 2011
Google Scholar - 13. Hardman T.C., Dubrey S.W.: Development and potential role oftype-2 sodium-glucose transporter inhibitors for management of type
Google Scholar - 14. Hasan F.M., Alsahli M., Gerich J.E.: SGLT2 inhibitors in the treatmentof type 2 diabetes. Diabetes Res. Clin. Pract., 2014; 104: 297-322
Google Scholar - 15. Inzucchi S.E., Bergenstal R.M., Buse J.B., Diamant M., Ferrannini E.,Nauck M., Peters A.L., Tsapas A., Wender R., Matthews D.R.: Managementof hyperglycemia in type 2 diabetes, 2015: a patient-centeredapproach: update to a position statement of the American DiabetesAssociation and the European Association for the Study of Diabetes.Diabetes Care, 2015; 38: 140-149
Google Scholar - 16. Jayawardene D., Ward G.M., O´Neal D.N., Theverkalam G., MacIsaacA.I., MacIsaac R.J.: New treatments for type 2 diabetes: cardiovascularprotection beyond glucose lowering? Heart Lung Circ., 2014; 23: 997-1008
Google Scholar - 17. Kumar K.V., Gupta A.K.: Clinical audit of patients using DPP4 inhibitorsin longstanding type 2 diabetes. Diabetes Metab. Syndr., 2015;9: 277-279
Google Scholar - 18. Kurosaki E., Ogasawara H.: Ipragliflozin and other sodium–glucosecotransporter-2 (SGLT2) inhibitors in the treatment of type 2 diabetes:preclinical and clinical data. Pharmacol. Ther., 2013; 139: 51-59
Google Scholar - 19. Lorenz M., Evers A., Wagner M.: Recent progress and future optionsin the developments of GLP-1 receptor agonists for the treatment ofdiabesity, Bioorg. Med. Chem. Lett., 2013; 23: 4011-4018
Google Scholar - 20. Lund A., Knop F.K., Vilsboll T.: Glucagon-like peptide-1 receptoragonists for the treatment of type 2 diabetes: differences and similarities.Eur. J. Intern. Med., 2014: 25: 407-414
Google Scholar - 21. Łabuzek K., Kozłowski M., Szkudłapski D., Sikorska P., Kozłowska M.,Okopień B.: Incretin-based therapies in the treatment of type 2 diabetes– more than meets the eye? Eur. J. Intern. Med., 2013; 24: 207-212
Google Scholar - 22. Monami M., Dicembrini I., Mannucci E.: Dipeptidyl peptidase-4 inhibitorsand heart failure: a meta-analysis of randomized clinical trials.Nutr. Metab. Cardiovasc. Dis., 2014; 24: 689-697
Google Scholar - 23. Monami M., Dicembrini I., Nardini C., Fiordelli I., Mannucci E.: Glucagon-like peptide-1 receptor agonists and pancreatitis: a meta-analysisof randomized clinical trials. Diabetes Res. Clin. Pract., 2014; 103: 269-275
Google Scholar - 24. Patil H.R., Al Badarin F.J., Al Shami H.A., Bhatti S.K., Lavie C.J., BellD.S., O´Keefe J.H.: Meta-analysis of effect of dipeptidyl peptidase-4 inhibitorson cardiovascular risk in type 2 diabetes mellitus. Am. J. Cardiol.,2012; 110: 826-833
Google Scholar - 25. Przybysławski B., Karbowiak P., Rzeszotarski J., Walasek L.: Inhibitorykotransportera glukozowo-sodowego 2 (SGLT2): nowa grupa doustnychleków przeciwcukrzycowych. Diabetol. Klin., 2013: 2: 191-197
Google Scholar - 26. Santoprete A., Capitò E., Carrington P.E., Pocai A., Finotto M., LangellaA., Ingalinella P., Zytko K., Bufali S., Cianetti S., Veneziano M., BonelliF., Zhu L., Monteagudo E., Marsh D.J., Sinharoy R., Bianci E., PessiA.: DPP-IV-resistant, long-acting oxyntomodulin derivatives. J. Pept.Sci., 2011; 17: 270-280
Google Scholar - 27. Sciacca L., Vigneri R., Tumminia A., Frasca F., Squatrito S., FrittittaL., Vigneri P.: Clinical and molecular mechanisms favoring cancer initiationand progression in diabetic patients. Nutr. Metab. Cardiovasc.Dis., 2013; 23: 808-815
Google Scholar - 28. Spranger J., Gundert-Remy U., Stammschulte T.: GLP-1 based therapies:the dilemma of uncertainty. Gastroenterology, 2011; 141: 20-23
Google Scholar - 29. Steinhilber D., Schubert-Zsilavecz M., Roth H.J.: Chemia Medyczna,MedPharm. Polska, Wrocław 2012
Google Scholar - 30. Verma R.: Canagliflozin-associated acute pancreatitis. Am. J. Ther., 2014 (w druku)
Google Scholar - 31. Vest A.R.: Incretin-related drug therapy in heart failure. Curr. HeartFail. Rep., 2015; 12: 24-32
Google Scholar